Najważniejszy element dobrego copywritingu

Uważam, że jest jeden, kluczowy i najważniejszy element, bez którego nie ma dobrego copywritingu, ani żadnego innego pisania. Jest to mój bardzo subiektywny wniosek płynący z faktu, że efekty mojego pisania początkowo pozostawiały hmm… wiele do życzenia. 😉 Dlatego opracowując materiały na nadchodzący kurs, spisując listę koncepcji i technik potrzebnych do tworzenia skutecznych tekstów doszedłem do pewnego wniosku.

Najważniejsze jest opanowanie posługiwania się słowami. Musisz nabrać łatwości i lekkości w pisaniu, najpierw zdań, potem akapitów i całych tekstów.

Wszystko, czego mnie uczono na temat copywritingu zaczynało się od skupienia się na odbiorcy. Ja również uważam to za mega ważne i od tego zaczynam pracę. Kiedy już potrafię pisać. Jednak kiedy na kursie lub w książce poznajesz wiele technik i sposobów myślenia, od razu chcesz je wtłoczyć do tekstów. Co jest trudne, bo często brakuje umiejętności.

Pomyśl przez chwilę o tym, jak o stolarstwie. Możesz mieć najlepsze narzędzia i szczegółowy projekt mebla do zbudowania. Możesz obejrzeć tutorial o potrzebnych do pracy technikach stolarskich. Co z tego, jeżeli nie potrafisz posługiwać się narzędziami? Jeżeli nie trafiasz młotkiem w gwóźdź, a ręka drży, kiedy trzyma piłę. Czy warto wtedy robić pokazowy mebel z najlepszego drewna?

Według mnie najpierw warto oswoić się z narzędziami, poznać jak działają. Nawet najlepszą piłą można krzywo lub za krótko uciąć deskę. Mają nawet małą wprawę, efekt końcowy będzie dużo lepszy! Również, kiedy nabierzesz łatwości w dobieraniu słów i przechodzeniu z jednego wątku w drugi.

Absolutnie nie neguję źródeł, u których się uczyłem. Oni mieli swoją metodologię. Ja tworzę swoją. Przechodząc do praktyki, od czego zacząć nabieranie wprawy w pisaniu?

Oto 2 metody, z których możesz skorzystać już dzisiaj:

#1 Przepisuj teksty

Tą metodę poznałem w książce „Haker umysłów” Pana Andrzeja Batko i z powodzeniem z niej korzystałem. Polega ona po prostu na przepisywaniu słowo w słowo cudzego tekstu, aby nasz umysł wchłonął nowe wzorce. Nie musisz przepisać całej książki, wystarczy raz dziennie przepisać kilkaset słów, co zajmie Ci 5-10 minut.

Technika nauki copywritingu

Pamiętasz, jak w szkole lub na studiach najwięcej uczyło się pisząc ściągę? Tutaj zadziała ten sam mechanizm. Nasz umysł przetworzy informacje, palce na klawiaturze wzmocnią ten impuls, a w naszej głowie zostaną nowe umiejętności, nawet, jeżeli nie będziemy zdawali sobie z nich sprawy.

Na pewno widzisz w tym pewną pułapkę, prawda? Co jeżeli nauczysz się pisać źle? Wątpię, że to się wydarzy, bo za chwilę przejdziesz do kolejnych warstw nauki, które odpowiednio Tobą pokierują. Ale możemy pozbyć się blokujących Cię myśli. Wybierz poczytnych autorów beletrystyki, poradników lub copywriterów piszących dla firm inwestujących w reklamę grubą kasę.

Kiedy zauważysz jakąś prawidłowość w sposobie pisania autora, koniecznie zapisz swój wniosek, aby później to zweryfikować.

#2 Napisz to po swojemu

Drugi sposób to pisanie istniejących tekstów po swojemu. Pomyśl o tym, że wiesz lepiej jak to zrobić. W Polsce, nikt nie powinien mieć z tym problemu. [ #żart 😉 ] Odpal artykuł na blogu, przepisz dialog z reklamy, wybierz email ze skrzynki pocztowej. A następnie zacznij tworzyć własne wersje.

Technika nauki copywritingu

Zmieniaj narrację, formę osobową, słowa, argumenty, zdania twierdzące na pytania. Baw się tym procesem. Poczuj się, jak dziecko i poczuj frajdę z tego, że szukasz swojej drogi.

Na końcu warto zweryfikować swoje dzieło, prawda? Na początkowym etapie sugeruję wziąć pod uwagę tylko jeden wyznacznik: Czy teraz efekt jest lepszy?

Co to oznacza? Każdy tekst ma swój cel. Np. Klikniecie w link w emailu, odwiedzenie strony www po dialogu z reklamy TV czy wciągnięcie się w fabułę książki. Oceń to subiektywnie i zapisz swoje wnioski, co Ci się udało, a co możesz poprawić?

Gwarantuję Ci, że jeżeli poświęcisz minimalną ilość czasu na taki trening, kiedy usiądziesz do pisania na serio będzie łatwiej, szybciej i z lepszym efektem końcowym. Sprawdź to koniecznie i daj znać w komentarzu, jakie są Twoje wrażenia.

Co przepiszesz jako pierwsze?!

PS. Nie krępuj się także zadawać pytań, chętnie odpowiem.

Udostępnij:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przejdź do kategorii:

7 typów emaili niezbędnych w każdej skutecznej strategii email marketingowej

Newsletter

Get free tips and resources right in your inbox, along with 10,000+ others

Podaj adres email, na który wysłać poradnik: